[ Pobierz całość w formacie PDF ]
JAN GUILLOU
K
RZYŻOWCY
R
YCERZ
ZAKONU
TEMPLARIUSZY
2
imię 'Boga
^Miłosiernego, litościwego!
Chwata Temu,
który przeniósł Swojego sługę nocą
z CMeczetu świętego do meczetu dalekiego,
którego otoczenie pobłogosławiliśmy,
aby mu pokazać niektóre Trosze znaki.
Zaprawdę, On jest Słyszący, Wiodący!
Koran, sura 17, werset 1*
* Wszystkie cytaty z Koranu podajemy w prze-
kładzie Józefa Bielawskiego, PIW, Warszawa 1986
(przyp. tłum.).
Ziemia Święta
*
Twierdze
templariuszy
o Damaszek
Amman
olima
■ Karak
i Momrćal
© Miasta
■
Inne fwierdze
3
0
wej nocy Gabriel, archanioł 'Boży, przybył do Mahometa, ujął go za rękę i
zaprowadził do świętego miejsca modlitwy, Kaaby. Czekał tam Al.Burag,
ktoś obdarzony skrzydłami, iżby poprowadzić ich dalej wedle Bożej woli.
Al. Burag, który jednym krokiem potrafił dotrzeć od horyzontu do hory-
zontu, rozpostarł swe białe skrzydła i wzniósł się ku gwiaździstemu niebu, i ta-
kim sposobem zawiódł Mahometa, którego imię niechaj zaznaje pokoju, oraz
tego, co mu towarzyszył, do świętego miasta Jeruzalem i w miejsce, gdzie kiedyś
stała świątynia Salomona. Tam właśnie, pod zachodnim murem, znajdowało
się najodleglejsze miejsce modłów.
I archanioł Gabriel przyprowadził zwiastuna słowa Bożego za rękę ku
tym, co go poprzedzili, a byli to Mojżesz, Jezus oraz Jahja, przez niewier-
nych zwany Janem Chrzcicielem, jako też Abraham, wysoki mąż o kędzie-
rzawych czarnych włosach i wyglądzie podobnym do wyglądu Proroka, który
niechaj zaznaje pokoju, gdy tymczasem Jezus był niższego wzrostu, miał kasz-
tanowe włosy i piegi.
Prorocy i archanioł Gabriel zachęcili następnie Bożego wysłannika, iżby
wybrał sobie napój — mleko bądź wino — i wybór jego padł na mleko. Archa-
nioł Gabriel pochwalił ten wybór i stwierdził, iż od tej pory wszyscy prawowier-
ni winni brać zeń przykład.
8
Jan G uill ou
Z kolei zaprowadził archanioł Gabriel
wysłannika Bożego ku skale, przy której ongiś
Abraham przygotowywał się do ofiarowania
syna, i była przy tej skale drabina, a wiodła
ona poprzez siedmioro niebios ku Bogu.
Mahomet, który niechaj zaznaje pokoju,
postąpił tedy poprzez siedmioro niebios ku
tronowi 'Bożemu i ujrzał w drodze, iż anioł
Malik otworzył wieko piekieł, gdzie potępień-
cy o rozdwojonych wargach, niczym u
wielbłądów, w bezkresnych męczarniach
musieli jeść rozżarzony węgiel, który
pozostawał ogniem, uchodząc z nich.
Lecz wstępując ku niebiosom Boga, ujrzał
Jego wysłannik także raj pełen kwitnących
ogrodów, poprzez które płynęła zimna woda
albo też płynęło takie wino, co nie odbiera
rozumu.
Kiedy Mahomet powrócił do Mekki po
swym wniebowstąpieniu, został przez Boga
pouczony, iż powinien przekazać ludziom
Słowo, i tak oto rozpoczęło się spisywanie
Koranu.
W następnym pokoleniu pojawiła się
nowa wiara i od pustyń Arabii powiał
huragan - obrońcy tej wiary stworzyli nowe
imperium.
Następca Proroka, umajjadzki kalif
Abdul Malik Ibn Marwan kazał wznieść
najpierw meczet „w najdalej położonym
miejscu modłów" (takie jest znaczenie nazwy
Al Aksa) i stało się to między Rokiem
Pańskim 685 a Rokiem Pańskim 691, potem
zas' meczet ponad skałę, na której Abraham
chciał złożyć w ofierze syna i z której
Mahomet wstąpił do nieba, właśnie Meczet
na Skale,
Zubat al Sahkra.
Anno Domini 1099 na trzecie spośród
najświętszych miast prawowiernych i
[ Pobierz całość w formacie PDF ]